Któż z nas nie lubi czekolady? Jest to przysmak wielu pokoleń, ta słodycz podbiła świat i na pewno możemy ją uznać za królową słodyczy. Niewątpliwie zasługuje na swoje święto. Czekolada potrafi być dla człowieka pocieszycielem, przyjacielem, dowodem miłości, formą podziękowania, a nawet słowem „przepraszam”, zasługuje zatem na odrobinę celebracji i czci.
Klubowe święto czekolady obchodziłyśmy 11 kwietnia 2016 r. w klubowym lokalu ”Bolero” . Jak zwykle Panie tryskały pomysłami. Urządziły chwilę słodkiej przyjemności, czekolada królowała pod różnymi postaciami: dominowały czekoladowe wypieki ,różne rodzaje czekolad i wyrobów czekoladowych, napoje czekoladowe oraz stroje czekoladowe. Miss czekolady została Maria Mełech, a dowcipy o czekoladzie spotęgowały wesoły nastrój spotkania. Panie obejrzały również prezentację o historii czekolady i jej zastosowaniu w przemyśle farmaceutycznym.
Trudno uwierzyć, ale ten najsłodszy przysmak nie był przed wiekami słodki. Czekolada, zanim uzyskała smak i formę znaną nam współcześnie, przechodziła różne etapy. Była napojem bogów”, afrodyzjakiem, przysmakiem bogatych. Co prawda, specjalnym napojem czekoladowym rozkoszowali się już Majowie i Aztekowie, ale ziarna kakaowca dopiero w XV wieku przywiózł do Europy Krzysztof Kolumb z jednej ze swoich wypraw. Czekolada nie jest produktem współczesności, choć dopiero w XIX wieku zaczęto wytwarzać ją w formie, jaką znamy współcześnie. Jej początki sięgają czasów, kiedy zaczęto uprawiać kakaowce. Niezmiennie uwielbiana na całym świecie od ponad 200 lat, w coraz bardziej wymyślnych odsłonach: to już nie tylko ciastka, batony czy lody, ale również piwo, mydło czy nawet masaż. Trudno się dziwić temu szaleństwu – w końcu czekolada bardzo długo czekało na światowe odkrycie. Następnie minąć musiało kilkaset lat, zanim w Niemczech powstała pierwsza tabliczka czekolady. Co więcej, oprócz tego, że jest pyszna, czekolada spożywana w umiarkowanych ilościach może również mieć pozytywny wpływ na zdrowie. Badania wskazują, że substancje zawarte w czekoladzie pozytywnie wpływają na układ krążenia i pracę mózgu. Flawonoidy występujące tylko w czarnej czekoladzie zmniejszają ryzyko demencji starczej, cukrzycy, zawału serca i wylewu. Czarna czekolada obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, poprawia metabolizm węglowodanów. Nie można oczywiście zapominać o wyraźniej poprawie nastroju, co doceniają zwłaszcza kobiety. Dlatego nie powinno dziwić, że na całym świecie ludzie wydają na ten smakołyk łącznie ponad 7 miliardów dolarów rocznie.
Jednak należy pamiętać, że czekolady nie można spożywać w dużych ilościach, gdyż sprzyja to rozwojowi otyłości. A kierując się zasadą:
Naprawdę silny jest ten, kto potrafi
Połamać całą tabliczkę
I zjeść tylko jeden kawałek
możemy spokojnie czerpać przyjemności z jej smakowania. Wiwat królowo słodyczy!
